„Nowa Zakopianka”: GDDKiA znów zmienia decyzję (na szczęście)

Temat budowy brakującego odcinka drogi S7 pomiędzy Krakowem a Myślenicami rozsierdził mieszkańców. GDDKiA daje jednak samorządom więcej czasu na przygotowanie tzw. korytarza społecznego.  Co dalej?

Będzie więcej czasu na przygotowanie społecznego wariantu drogi S7. Samorządy będą mieć czas do 30 września. Do tego czasu władze Krakowa zapowiadają uzgodnienia z władzami sąsiednich samorządów oraz konsultacje ze specjalistami.

Sześć proponowanych koncepcji przebiegu trasy przedstawionych przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad spotkało się z ostrym sprzeciwem samorządów i mieszkańców, którzy znaleźli się wokół rzeczonych korytarzy. Zorganizowano wiele protestów, powstały sprzeciwy i rezolucje władz, mieszkańcy zaczęli jednoczyć się wokół tematu w Internecie, pojawiły się plakaty i banery.

W maju – po fali sprzeciwu – GDDKiA dala lokalnym władzom czas na przygotowanie propozycji siódmego korytarza. Samorządowców oburzały jednak dalej dwa fakty. Po pierwsze dyrekcja dróg na propozycję dała jedynie miesiąc (sic). Ponadto władze Krakowa w zespole do opracowania koncepcji nie znalazły miejsca dla nikogo z innych gmin. Pojawiło się ryzyko wypracowania wersji dogodnej jedynie dla stolicy naszego województwa.