Postawiono im zarzuty!
Nie udzielili pomocy zmarłemu mężczyźnie, tylko pomalowali go markerem.
Do tego skandalicznego zdarzenia doszło 31 lipca bieżącego roku w Modlniczce. Policjanci z Zielonek otrzymali zgłoszenie o leżącym na placu mężczyźnie, który nie dawał oznak życia. Gdy przyjechali na miejsce zdarzenia zastali nieżyjącego mężczyznę, którego czoło i plecy były popisane markerem.
Okazało się, że mężczyzna spadł z ławki, po jakimś czasie podeszła do niego grupa ludzi i zaczęli sobie robić z nim zdjęcia. Następnie wyciągneli marker i popisali go. Na pierwszy rzut oka wydawać by się mogło, że do takiego zachowania zdolna byłaby młodzież szkolna, ale o dziwo uczestnicy zdarzenia mieli od 21 do 44 lat. Skandal!
Komentarze