Czy będzie Metropolia Krakowska? Rozmowa z Grzegorzem Małodobrym
14 lipca Senat przyjął projekt ustawy metropolitalnej dla Krakowa, która pozwoliłaby przekształcić Stowarzyszenie Metropolia Krakowska w związek metropolitalny. Ustawa stwarza nowe możliwości dla miasta i 14 gmin ościennych, a jedną z korzyści jej uchwalenia byłyby dodatkowe wpływy do budżetu tych gmin. By weszła w życie, niezbędna jest akceptacja Sejmu i podpis prezydenta. Zachęcamy do lektury rozmowy z Grzegorzem Małodobrym, radnym powiatu krakowskiego i jednym z inicjatorów ustawy.
Podkrakowskie.info: 14 lipca Senat przyjął projekt krakowskiej ustawy metropolitalnej, której był Pan jednym z autorów i inicjatorów. Czy to potrzebne przepisy i co one mogą wnieść dla mieszkańców gmin wokół Krakowa?
Grzegorz Małodobry: Rozmowa o ustawie metropolitalnej w tej pierwszej warstwie dotyczy środków finansowych, które dzięki niej będą do dyspozycji samorządów na poprawę usług i polityk samorządowych. Mowa nawet o ponad 360 milionach złotych rocznie do dyspozycji samorządów. Ale nie tylko finanse są najważniejsze, mówimy również o narzędziu koordynacji, nie realizuje tego żaden szczebel samorządu. Gminy pod Krakowem nie mogą nic zrobić w Krakowie, jak i Kraków nie może nic zrobić poza swoimi granicami. Dziś sama komunikacja aglomeracyjna to koszty w wysokości około 45 mln złotych dla gmin istniejącego Stowarzyszenia Metropolia Krakowska.
Jakie Gminy wejdą w skład związku metropolitalnego przyjętego Senacką ustawą?
Grzegorz Małodobry: Zgodnie z ustawą to 14 gmin okalających Kraków z powiatów krakowskiego i wielickiego oraz stolica województwa Kraków, dokładnie te które tworzą Stowarzyszenie Metropolia Krakowska.
Czy to nie za mało? Może więcej gmin nie powinno dostać takiej możliwości?
Grzegorz Małodobry: O tym będą decydować już władze związku metropolitalnego w postaci wójtów, burmistrzów oraz Prezydenta Miasta Krakowa. Ja osobiście będę namawiał już po faktycznym powstaniu związku o przyjęcie gmin: Krzeszowice, Skała, Iwanowice, Słomniki oraz Jerzmanowice-Przeginia, które jak najbardziej spełniają standardy współpracy metropolitalnej.
Mieszkańcy mało wiedzą o tym czym jest taki związek. Jakie zadania powinien realizować związek metropolitalny?
Grzegorz Małodobry: Najważniejszym powinna być zbiorowa komunikacją aglomeracyjna, z jednej strony zwiększy jakość usługi dla mieszkańców, a z drugiej zmniejszy korki w okolicach Krakowa. Kolejnymi zadaniami powinna być koordynacja inwestycji ponad gminnych oraz ochrona środowiska w postaci standardów wymiany źródeł ciepła i tworzenia lokalnej zeroemisyjnej energetyki.
Jak przebiegały prace nad ustawą, kto przy niej pomagał?
Grzegorz Małodobry: Od początku wspólnie z inicjatorem senackim, czyli senatorem Bogdanem Klichem oraz posłem Aleksandrem Miszalskim wiceprzewodniczącym metropolitalnego zespołu parlamentarnego oraz radnymi Miasta Krakowa: Dominikiem Jaśkowcem oraz Łukaszem Sękiem przyjęliśmy, że nie będziemy narzucać nic na siłę. Udało się pozyskać do współpracy Stowarzyszenie Krakowska Metropolia z Zastępcą Prezydenta Krakowa Jerzym Muzykiem i Dyrektorem Stowarzyszenia Danielem Wrzoszczykiem na czele. Ta współpraca wniosła bardzo cenne poprawki, dzięki którym ustawa w ostatecznym kształcie jest niezwykle praktyczna i ma zwiększony zapis dotyczący wyższego finansowania.
Co dalej z ustawą?
Grzegorz Małodobry: Od 2017 roku na Śląsku funkcjonuje związek metropolitalny z którego korzystają mieszkańcy i dostają to dodatkowe finansowanie. Tak samo powinno być u Nas w okolicach Krakowa. Teraz ustawą powinien zająć się Sejm, na co bardzo czekamy. Wcześniej Senat przyjął ustawę dla Łodzi oraz Pomorza, które dalej czekają.
Dziękujemy za rozmowę.
Komentarze