Burze i gradobicia w całej Małopolsce
Tej nocy Małopolskę nawiedziły intensywne burze i gradobicie. Zniszczonych zostało wiele budynków, ucierpieli też mieszkańcy.
Szkody przeliczyć można na dziury w dachach, pozbijane dachówki, wybite szyby w oknach, zalane drogi i powalone drzewa. W gminie Jerzmanowice-Przeginia gminie Krzeszowice grad osiągnął rekordowe rozmiary porównywane przez mieszkańców do brzoskwiń czy kurzych jaj. Gradobicie trwało nawet o 10 do 15 minut. W samej gminie Jerzmanowice-Przeginia burza nawiedziła tamtejsze miejscowości czterokrotnie, i to jednej nocy.
Strażacy mieli pełne ręce roboty. Najwięcej interwencji miało miejsce w powiecie nowosądeckim. W wielu miejscach pozrywane zostały linie energetyczne, wielu mieszkańców Małopolski pozostało bez prądu. Tam, gdzie dostawy prądu nie zostały zerwane, wypompowywano z piwnic całe dziesiątki litrów wody.
Komentarze