Koszmarny upadek, obrażenia płuca i kręgosłupa
Żużlowiec Niels Iversen długo nie wróci na tor.
Takie słowa przekazywali sobie kibice Unii Tarnów w trakcie meczu w Rybniku. Duńczyk Niels Iversen podczas piątkowego meczu spadł na tor. Chwilę później trafił do Rybnickiego szpitala, ale dopiero w niedzielę za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował fanów o swoim stanie zdrowia.
— Zostałem w szpitalu z powodu silnego uderzenia w klatkę piersiową, która spowodowała problem z prawym płucem. Teraz z płucami jest już w porządku. Ponadto mam pękniętych kilka kręgów w górnej części pleców. Do wyleczenia tej kontuzji nie będzie potrzebna operacja – nie ukrywa zawodnik.
Niestety wszystko zapowiada, że Niels nie wróci do końca roku, co nie pomoże jego drużynie.
Unia Tarnów ma na swym koncie punktów, ponieważ przegrali wszystkie mecze.
fot: Sebastian Maciejko
Komentarze