Znowu skandal w Kraśniku
Dyrektor sportowy Stali Kraśnik wyszedł na murawę i zabronił grać drużynie kobiet.
Niedzielny mecz zakończył się skandalem. Kiedy na murawę wyszły piłkarki drużyny kobiet, jednocześnie pojawił się dyrektor Cezary Łysanowicz i zabronił im grać. Swoje zachowanie tłumaczył tym, że jego drużyna będzie grać ważny mecz, a kobiety zepsują murawę. Mimo usilnych prób perswazji i przyjazdu policji działacz nie chciał ustąpić. To skandaliczne zachowanie nie pokrzyżowało jednak planów i mecz odbył się na bocznym boisku. Niestety, Kraśnik znowu jest przedstawiany w złym świetle przez działanie jednej osoby. Swoje ubolewanie wyraził burmistrz Kraśnika, któremu leży na sercu ocieplenie wizerunku miasta. Mamy nadzieję, że ze złego postępowania zostaną wyciągnięte odpowiednie konsekwencje.
Komentarze