„Zapraszam na wycieczkę po zmroku”.

Jedni rezygnują ze spacerów i wietrzenia domu, inni proszą o rozmowę i wytrwale apelują o zrozumienie i rozsądek – a wszystkich łączy to, że nie chcą być podtruwani przez sąsiadów palących w piecach czym popadnie. Małopolanie, którzy są świadkami notorycznego łamania przepisów środowiskowych coraz częściej dają wyraz swojemu niezadowoleniu i interweniują. Tylko w ciągu ostatniego miesiąca Urząd Marszałkowski otrzymał kilkaset próśb o kontrolę. – Rosnące zaangażowanie mieszkańców w walkę o czyste powietrze to wyraźny sygnał, że nasze działania w obszarze m.in. edukacji ekologicznej przynoszą efekty – komentuje wicemarszałek Tomasz Urynowicz.

Ponad 70 nowych zgłoszeń w ubiegłym tygodniu, łącznie blisko 300 w ostatnim miesiącu – to najnowsze statystyki ekointerwencji w Małopolsce. Znakomita większość przesłanych przez mieszkańców informacji dotyczy spalania odpadów w domowych piecach i kominkach, pozostałe – m.in. eksploatacji instalacji niezgodnie z uchwałą antysmogową i sprzedaży węgla złej jakości.

„Gęste kłęby czarno-żółtego dymu wydobywają się z komina. Smród roznosi się w promieniu kilkuset metrów. Proszę o interwencję i upomnienie”, „Pod wskazanym adresem notorycznie spalane są odpady plastikowe”, „Rano, po południu, wieczorem – nie da się wyjść z domu w momencie rozpalania w piecu u sąsiada. Czarny, czasem żółty, ciężki dym o charakterystycznym zapachu, opadający na ziemię. Nawet mój pies będący na polu się truje”, „Zapraszam na wycieczkę po zmroku pana burmistrza lub osobę odpowiedzialną z referatu ochrony środowiska na ulicę (…) w Młoszowej. Nie da się wyjść na zewnątrz, nie da się oddychać. Sąsiedzi palą złym jakościowo opałem i narażają zdrowie mieszkańców. Trwa to od kilku lat, czas z tym skończyć” – to zaledwie kilka fragmentów zgłoszeń nadesłanych przez Małopolan w ubiegłym tygodniu.

Przypomnijmy, od czasu uruchomienia formularza Ekointerwencji w marcu, Małopolanie przesłali już ponad 800 próśb o interwencję, w tym 608 zgłoszeń dotyczących spalania odpadów, 166 dotyczących eksploatacji instalacji niezgodnie z uchwałą antysmogową, 10 dotyczących sprzedaży węgla złej jakości, 19 dotyczących naruszeń przepisów środowiskowych przez przedsiębiorców oraz 9 dotyczących innych naruszeń.

Każdego dnia napływa do nas kilka, kilkanaście sygnałów dotyczących łamania przepisów środowiskowych w różnych miejscach na terenie Małopolski. Rosnące zaangażowanie mieszkańców w walkę o czyste powietrze to wyraźny sygnał, że nasze wysiłki w obszarze m.in. edukacji ekologicznej przynoszą efekty. To dodatkowo mobilizuje nas do dalszych, konsekwentnych działań na rzecz walki ze smogiem- podkreśla wicemarszałek Tomasz Urynowicz.

 

 

 

 

 

źródło: malopolska.pl

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.