Małopolska. Czy w niedziele sklepy będą otwarte do 13?
Od 1 stycznia 2020 r. we wszystkie niedziele, poza kilkoma wyjątkami, sklepy mają być zamknięte. W rządzie słychać jednak głosy, że ustawę trzeba będzie złagodzić, optuje za tym wiceminister Stanisław Szwed
– Warto zastanowić się, w jakim zakresie zakaz powinien obowiązywać w sezonie w miejscowościach turystycznych, bo dziś jest z tym problem – wskazał Szwed. Zwrócił uwagę, że np. w Austrii i Francji są przepisy wyłączające zakaz handlu w miejscowościach turystycznych w pewnych miesiącach.
Minister podnosi, że przepisy musiałyby zostać także uszczelnione. Dziennik przypomina, że obecnie wystarczy, że sklep udaje placówkę pocztową (np. sprzedaje paczki), by zakaz go nie obejmował.
W ten sposób przepisy obchodzi kontrolowana przez amerykański fundusz inwestycyjny CVC Capital Partners sieć sklepów Żabka, która jako jedyna sieć handlowa może być otwarta w niedzielę i stawiać za ladą pracowników. Korzysta z tego, że ma status placówki pocztowej, której zakaz nie obejmuje.
– Najważniejsze ciągle jest wielką niewiadomą – mówi Renata Juszkiewicz, prezes Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji (POHiD), która zrzesza największe sklepy i sieci handlowe, w tym Biedronkę i Lidla. – Kluczowe, jeżeli oczywiście pomysł przejdzie, będą kryteria uznania miejscowości za turystyczne. Druga ważna sprawa, to jakie miesiące dla poszczególnych miejscowości zostaną uznane za te sezonowe: tylko letnie? Letnie i zimowe?
Organizacja nie ma jednak pojęcia, co zaprząta głowę rządzących i w którą stronę zmiany pójdą. Czy tylko np. Łeba i Zakopane będą turystyczne, a Kraków i Wrocław nie? Jest to tym trudniejsze do oceny, że w tych dwóch krajach zasady są skomplikowane i zupełnie różne.
Komentarze