Skawina pójdzie do sądu ws. SCT

Kontrowersje wokół Strefy Czystego Transportu w Krakowie wywołują gorące dyskusje nie tylko na terenie samego miasta, ale także w okolicznych gminach. Decyzja krakowskiego samorządu, mająca na celu wprowadzenie SCT, spotkała się z ostrym sprzeciwem ze strony władz Skawiny, które planują podjąć kroki prawne w tej sprawie.

Burmistrz Miasta i Gminy Skawina, Norbert Rzepisko, wyraził swoje stanowisko w oficjalnym oświadczeniu, podkreślając, że jego gmina sprzeciwia się decyzji krakowskich władz w obecnym kształcie.

W swoim oświadczeniu burmistrz wskazał na szereg zagrożeń, które, jego zdaniem, wynikają z tej decyzji.

– Wspólnie z naszymi partnerami z Metropolii Krakowskiej przyjęliśmy jednoznaczne stanowisko, w którym wskazujemy szereg realnych zagrożeń – przede wszystkim dla mieszkańców gmin ościennych, którzy codziennie dojeżdżają do Krakowa do pracy, szkół, lekarzy czy urzędów – podkreślił Rzepisko.

Zdaniem włodarza Skawiny, SCT nie spełnia swojej roli jako narzędzie wspierające zrównoważony transport i czystsze powietrze.

– SCT, zamiast wspierać zrównoważony transport i czystsze powietrze, w proponowanej formie pogłębia nierówności, utrudnia codzienne życie i stawia mieszkańców naszych gmin w roli obywateli drugiej kategorii – podkreślił Rzepisko.

Z tego powodu Skawina zamierza podjąć kroki prawne, które mają na celu zaskarżenie uchwały krakowskiego samorządu.

– Liczymy, że zostanie ona uchylona, a rozmowa o jakości powietrza i transporcie wróci na ścieżkę rzetelnego dialogu, z poszanowaniem interesów całej metropolii – dodał burmistrz.

Decyzja krakowskiego samorządu i reakcja Skawiny pokazują, jak silne emocje i różne interesy towarzyszą kwestii poprawy jakości powietrza i rozwoju transportu w regionie. Władze Skawiny wyraźnie podkreślają, że potrzebne są rozwiązania, które będą uwzględniały interesy wszystkich mieszkańców metropolii, a nie tylko wybranych grup.

Fot. Google Maps