Nielegalne rajdy pod Krakowem?
Nielegalne rajdy pod Krakowem? Czy uważacie, że organizatorzy powinni mieć możliwość zgłoszenia takich wydarzeń i wyłączenia z ruchu kawałka drogi przy zachowaniu zasad bezpieczeństwa?
W związku ze zgłoszeniami o nielegalnych wyścigach w Brzegach pod Krakowem policjanci prowadzili przez ostatnie dwa tygodnie regularne akcje mające na celu wyeliminowanie kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego.
– Kilkadziesiąt samochodów zjeżdżało się tam wieczorną i nocną porą w ramach towarzyskich spotkań pasjonatów motoryzacji. Niestety część z kierowców urządzała ryzykowne wyścigi „na czas”, łamiąc przepisy wynikające z oznakowania czy limitów prędkości – podkreślają policjanci.
Tak twierdzą policjanci, tymczasem z innych źródeł wiemy, że organizatorzy wydarzenia starali się zapewnić bezpieczeństwo uczestnikom. Napominali kierowców niestosujących się do przepisów ruchu drogowego, a także podczas słynnych amerykańskich wyścigów na ćwierć mili stali po obu stronach drogi sprawdzając czy jest pusta, tak aby zminimalizować ryzyko kolizji. Kiedy jechał jakiś pojazd samochody momentalnie usuwały się z drogi robiąc przejazd.
Komentarze