Nie daj się okraść!
Staruszka oszukana na 578 tysiecy złotych.
Pani Maria G. odebrała telefon od nieznajomego przedstawiającego się jako policjanta. Do uwiarygodnienia przestępstwa do rozmowy dołączył się drugi mężczyzna.
Nakreślił on sytuację, że telefon jest na podsłuchu, dom jest obserwowany przez mikrokamery, a w banku, w którym trzyma pieniądze pracują już złodzieje dysponujący jej numerem PESEL i danymi z dowodu osobistego, którzy planują wziąć kredyt na jej nazwisko oraz wypłacić pieniądze. Zaproponowali, aby wypłaciła pieniądze i przekazała je im, a oni pokryją koszty taksówki dla niej. Wieczorową porą do domu zadzwnił mężczyzna i podał umówione hasło. Tak oto w ręce oszustów trafiło około 123 tysiące euro i 27 tysięcy złotych.
Komentarze