Minister z naszego powiatu: tępota, niekompetencja i łajdactwo?

I to nie opinia opozycji lub „wrogich mediów”. Tak o ministrze Andrzeju Adamczyku pisał inny kolega z rządu – wynika tak z kolejnych e-maili, jakie wyciekły ze skrzynki Michała Dworczyka.

Poszło o budowę dróg S8 i S5, a pochodzący z Krzeszowic minister infrastruktury Andrzej Adamczyk nie zgadzał się z koncepcjami przedstawionymi przez Dworczyka i Jerzego Kwiecińskiego (wówczas obejmującego stanowisko ministra finansów). Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w emocjonalnym mailu pisał o Adamczyku tak:

„Takiej tępoty, połączonej z niekompetencją, bezinteresownym szkodnictwem lub zawiścią, zakłamaniem i zwykłym łajdactwem dawno nie widziałem. Jeżeli polityka ma wyglądać tak (…), to oznacza, że nie jesteśmy lepsi od PO”.

„A.A. sprawiał wrażenie, że wcale nie słucha, bredząc tylko, że narażam skarb państwa na stratę miliardów” — relacjonował przebieg spotkania Dworczyk.

Dalsza część e-maila napisana jest w podobnym tonie:

„Zirytowany A.A., sapiąc, wezwał jako wsparcie dwójkę dyrektorów, którzy po zobaczeniu analizy najpierw zamilkli, a następnie pan dyr. powiedział, że to mogą być »podkręcone«, tzn. fałszywe dane” — napisał.

Na zakończenie Dworczyk przepraszał: „wybaczcie emocje, ale do teraz nie mogę ochłonąć”.

Fot. Facebook: Ministerstwo Infrastruktury