Mieszkańcy Podgórza Duchackiego walczą o ochronę zieleni w Krakowie

Mieszkańcy Podgórza Duchackiego w Krakowie zjednoczyli siły, aby sprzeciwić się planom zabudowy ostatnich fragmentów zieleni w ich dzielnicy. W internecie opublikowali petycję, w której wyrażają swoje obawy dotyczące przyszłości terenów przy ul. Generała Bolesława Roi. „My, mieszkańcy Krakowa, stanowczo sprzeciwiamy się planom zabudowy terenów zielonych” – piszą w dokumencie, podkreślając, że ten obszar jest kluczowy dla lokalnego ekosystemu.

Mieszkańcy zwracają uwagę na rolę, jaką tereny te pełnią w ich codziennym życiu. „Jego zabudowa oznaczałaby nieodwracalne straty dla środowiska i mieszkańców” – czytamy w petycji. Zauważają również, że obszar ten stanowi ważne miejsce rekreacji i odpoczynku, a jego utrata wpłynie negatywnie na jakość powietrza oraz mikroklimat w okolicy.

W petycji mieszkańcy odwołują się do Uchwały zn 2023 roku, która podkreśla potrzebę ochrony działki. „W szczególności zwracamy uwagę na konieczność ochrony działki nr 101/3, która zgodnie z treścią tej uchwały powinna zostać przeznaczona na tereny zieleni urządzonej” – podkreślają autorzy petycji.

Na wspomnianej działce rośnie 100-letni dąb szypułkowy, który spełnia przesłanki uznania za pomnik przyrody. „Drzewo to jest cennym elementem lokalnego ekosystemu i powinno podlegać ochronie” – dodają mieszkańcy. Ich troska o zieleń nie jest bezpodstawna, ponieważ teren ten był użytkowany przez okolicznych mieszkańców jako ogródki warzywne od lat przedwojennych.

Problemem jest również historia terenu, który do połowy lat siedemdziesiątych XX wieku był wykorzystywany jako wysypisko odpadów. „Dodatkowo na terenie pozostałych działek do połowy lat siedemdziesiątych XX wieku, działało wysypisko odpadów min. fabrycznych” – informują mieszkańcy, wskazując na brak odpowiedniej rekultywacji.

Mieszkańcy podkreślają również znaczenie obszaru dla bioróżnorodności. „Brak jednoznacznych ekspertyz i analiz dotyczących tego terenu nie pozwala na wykluczenie występowania innych form przyrody podlegających ochronie” – zauważają. Na terenach w pobliżu planowanego użytku ekologicznego „Staw Bonarka” żyje wiele gatunków zwierząt, w tym chronione dzięcioły zielone.

– W obliczu tych zagrożeń, kierując się zasadą racjonalnego gospodarowania zasobami środowiska oraz potrzebą ochrony istniejących terenów zielonych, żądamy – piszą mieszkańcy, formułując konkretne postulaty. Żądają zachowania terenu jako przestrzeni zielonej, zmiany klasyfikacji na Tereny Zieleni Urządzonej oraz ochrony 100-letniego dębu szypułkowego poprzez uznanie go za pomnik przyrody.

Mieszkańcy liczą na zdecydowaną reakcję władz Krakowa w tej sprawie.

Fot. gov.pl

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.