Krakowskie lotnisko bije rekordy
Gdyby każda firma rozwijała się w takim tempie, to Kraków chyba stałby się eldorado. W 2017 r. z krakowskiego lotniska skorzystało ponad 5,8 mln pasażerów, a w grudniu obsłużono blisko 25 proc. więcej pasażerów niż w ostatnim miesiącu 2016 r.
Grudzień ubiegłego roku zakończył się najwyższym wzrostem ruchu pasażerskiego w 2017 roku – obsłużono o 24 proc. więcej pasażerów niż w grudniu 2016 r.
Łącznie w ubiegłym miesiącu z Kraków Airport skorzystało 479 688 pasażerów (+24 proc.). Odnotowano w sumie 3 703 starty i lądowania, czyli o 14 proc. operacji lotniczych więcej niż w tym samym okresie 2016 r.
W ubiegłym roku z usług krakowskiego lotniska skorzystało o niemal 852 tys. pasażerów więcej niż w roku 2016. Obsłużono 5 835 189 pasażerów (+17 proc. w stosunku do poprzedniego roku). Zanotowano także 46 264 startów i lądowań łącznie, czyli o 10 proc. operacji lotniczych więcej niż w 2016 r.
– W porównaniu z 2016 r., dzięki przyjętej strategii rozwoju ruchu lotniczego, w 2017 r. krakowskie lotnisko oferowało połączenia aż do 5 nowych krajów: Stanów Zjednoczonych, Portugalii, Czech, Maroka i na Ukrainę, a od kwietnia br. w naszej siatce połączeń znajdą się także Zjednoczone Emiraty Arabskie. Z kolei dogodne godziny połączeń z największymi lotniskami przesiadkowymi w Europie umożliwiają pasażerom skorzystanie z połączeń m.in. do Tokio/Seulu, Toronto, Nowego Jorku, Singapuru czy Rio de Janerio – podkreśla Radosław Włoszek, prezes Zarządu Kraków Airport.
– Podróże lotnicze są coraz bardziej popularne wśród Polaków, a Małopolska przyciąga zagranicznych turystów i biznes. W grudniu w samolotach do Leeds Bradford, Paryża CDG i Bazylei zajętych było aż 94% miejsc. W ostatnim miesiącu ubiegłego roku pasażerowie najczęściej korzystali z połączeń do Wielkiej Brytanii, Niemiec i Włoch – dodał prezes Włoszek.
Prognozy krakowskiego lotniska zakładają 9 proc. wzrost ruchu pasażerskiego w 2018 r.
dn
zdjęcie tytułowe / fot. Kraków Airport
Źróło: https://krknews.pl/brawo-krakowskie-lotnisko-bije-rekordy-prognozy/
Komentarze