Jeśli budować to porządnie
Mieszkańcy podkrakowskich miejscowości skarżą się na wykonawców północnej obwodnicy.
Budowa Północnej Obwodnicy Krakowa budzi wiele emocji. Z jednej strony mieszkańcy z niecierpliwością czekają na jej oddanie do użytku, a z drugiej prace wykonywane są dla nich uciążliwe.
Przyglądając się komentarzom w internecie widzimy, że w jednej kwestii wszyscy są zgodni. Chodzi o brud na drogach, który zostawiają cięzarówki wyjeżdzające z placu budowy, a wykonawca próbuje go wyczyścić szorując na breję. Niektórzy internauci sugerują zamontowanie przenośnej myjni i mycie kół przed wyjazdem na drogę powołując się na doświadczenia z za granicy. Czy uważacie, że wykonawcy powinni sprzątać po sobie?
Komentarze