Jerzy Stuhr pozwał Skarb Państwa za smog.
Aktor Jerzy Stuhr walczy w sądzie o zadośćuczynienie od Skarbu Państwa za naruszenie prawa do korzystania z niezanieczyszczonego powietrza. We wtorek w Sądzie Rejonowym dla Warszawy-Śródmieścia złożył w tej sprawie zeznania.
Jerzy Stuhr dowodził, że z powodu zanieczyszczenia powietrza cierpi na problemy górnych dróg oddechowych. Wspomniał, że przeszedł chorobę nowotworową i znajduje się w grupie podwyższonego ryzyka. – Odczuwam coraz bardziej trud wykonywania zawodu. Czasem z trudem udaje mi się dokończyć spektakl – mówił.
Aktor przekonywał sąd, że problemy zdrowotne są przyczyną wielu sytuacji stresowych. Podkreślił, że stresujące jest dla niego wyjście na scenę ze świadomością, że trzeba będzie z niej zejść z powodu kaszlu. Zapewnił, że nie może odmówić udziału w spektaklu nawet wtedy, gdy jest ogłoszony alert smogowy. – Nie ma rady, trzeba iść i grać, bo ludzie zapłacili za bilety – argumentował.
I dodał: – Nawet zwolnienia lekarskie wkładamy do kieszeni, żeby nie robić kłopotów telewizji.Stuhr domaga się od Skarbu Państwa wpłacenia 20 tysięcy złotych na konto fundacji pomagającej dzieciom cierpiącym na choroby onkologiczne.
Komentarze