Blue Monday – niebieski czy przygnębiający?

Dzisiaj trzeci poniedziałek roku, określany jako najbardziej depresyjny dzień roku. A jak jest u Was? Zresztą to fakt czy zabobon?

Czym jest Blue Monday?

Termin Blue Monday często błędnie tłumaczony jest jako „niebieski poniedziałek”. Tymczasem słowo „blue” odnosi się tu do angielskiego wyrażenia „have the blues”, czyli „czuć się smutnym i przygnębionym”. Lepszym tłumaczeniem Blue Monday byłoby więc stwierdzenie „przygnębiający poniedziałek”. Określenie to zostało wprowadzone przez naukowca Cliffa Arnalla, byłego wykładowcę Cardiff University. Uczony twierdził bowiem, że każdy trzeci poniedziałek stycznia przynosi ludziom najwięcej smutków i powodów do depresji. Jako potwierdzenie swojej teorii stworzył wzór matematyczny:

gdzie:
W to pogoda (ang. weather)
D – miesięczne wynagrodzenie
d – dług, debet (ang. debt)
T – czas od Bożego Narodzenia (ang. time)
Q – niedotrzymanie postanowień noworocznych
M – poziom motywacji (ang. motivational)
Na – poczucie konieczności podjęcia działań (ang. a need to take action)

/ styl.fm

Większość światowych naukowców skrytykowała, a nawet wyśmiało teorię Arnalla, uznając, że nie ma ona nic wspólnego z nauką. On twierdził jednak, że w trzecim tygodniu roku każdy z nas czuje się przygnębiony i smutny. Na emocje te wpływać mają rozmaite czynniki, między innymi krótki dzień, brak słońca, brzydka pogoda czy brak pieniędzy po wydatkach w święta Bożego Narodzenia. Czy Blue Monday to najgorszy dzień roku? Nie ma na to naukowego potwierdzenia, ale zdecydowanie większość osób może zaobserwować wówczas u siebie obniżony nastrój i brak motywacji do działania.

/ styl.fm