Bez buta, ale w finale IO Tokio 2020
Determinacja zwyciężyła! Michał Rozmys zgubił buta i dobiegł do mety bez. Zakwalifikował się do finału IO Tokio 2020.
Mimo, że przybiegł ostatni, skradł serca milionów kibiców. Samozaparcie Michała Rozmysa pokazało na ile są zdolni prawdziwi sportowcy w krytycznych sytuacjach. Po biegu powiedział: „Stopa płonęła”, ale ukończył bieg. Polska ekipa złożyła protest i wykazała, że inny zawodnik nadepnął Polakowi na piętę, dlatego w sobotę stanie w finale do walki. Kiedy dobiegał na metę minę miał niewyraźną i był już pogodzony z pożegnaniem z igrzyskami. Na szczęście pech się odwrócił i Michał będzie miał szansę powalczyć o medal.
Komentarze