110 lat temu spod Krakowa odparto wojska rosyjskie

Na wzgórzu Kaim odbyły się uroczystości związane z 110. rocznicą obrony Twierdzy Kraków przed armią rosyjską, które miały miejsce w grudniu 1914 roku. To wydarzenie stanowi jedno z kluczowych momentów w historii Małopolski. Właśnie tutaj, w obliczu dramatycznych okoliczności I wojny światowej, rosyjska ofensywa została zatrzymana, a atak na Kraków odparty. Z tej okazji w 1915 roku odsłonięto pomnik autorstwa Karla Korschanna, który był absolwentem Akademii Sztuk Pięknych w Wiedniu i służył w dowództwie Twierdzy Kraków.

Organizatorem rocznicowych obchodów był Tradycyjny Oddział C. i K. Regimentu Artylerii Fortecznej No. 2 Barona Edwarda von Beschi – Twierdza Kraków, który od 1999 roku dba o pamięć o tych ważnych wydarzeniach. Uroczystości zgromadziły przedstawicieli historycznych formacji wojskowych z całej Europy oraz delegacje narodowe żołnierzy, którzy brali udział w tej bitwie. Były one również podsumowaniem projektu „110. Rocznicy Czynu Legionowego”, w ramach którego przygotowano wystawę pt. „Nasi Strzelcy”. W przyszłym roku wystawa ta będzie prezentowana w Austrii, Czechach i Słowenii.

W grudniu 1914 roku, w obliczu zbliżającej się armii carskiej, Kraków znalazł się w sytuacji kryzysowej. Sklepy były zamykane, a brak dostępności do podstawowych artykułów spożywczych sprawił, że pieczywo stało się luksusem. Huki dział w oddali przypominały mieszkańcom o niebezpieczeństwie, które zbliżało się do miasta. W ciągu kilku miesięcy wojna, znana wówczas jako Wielka Wojna, zbliżyła się do Krakowa, a front przesunął się z Kraśnika, Rawy Ruskiej i Przemyśla.

Mimo początkowych sukcesów, jesienią 1914 roku armia austro-węgierska znalazła się w odwrocie. Klęski, które dotknęły wojska, wymusiły na nich szukanie wsparcia w Twierdzy Kraków, która była dobrze umocniona. Wojska rosyjskie, podchodząc od północnego wschodu, zostały zatrzymane w walkach, które później nazwano pierwszą bitwą o Kraków. Jednak nowe zagrożenie pojawiło się od południa, gdzie oddziały carskiej 3. Armii zbliżały się do samego Krakowa.

W relacjach tamtych czasów pojawiają się opisy intensywnych walk, które toczyły się w rejonie Bieżanowa i na wzgórzu Kaim. Artyleria austro-węgierska skutecznie powstrzymywała rosyjskie oddziały, które próbowały zająć strategiczne pozycje. Mimo że sytuacja była napięta, mieszkańcy Krakowa nie doznali większych strat, a ostrzał artyleryjski pozwolił załodze twierdzy na utrzymanie kontroli nad sytuacją. W końcu, po intensywnych starciach, armia rosyjska zdecydowała się wycofać, co stanowiło ważny moment w obronie Krakowa.

Obchody 110. rocznicy na wzgórzu Kaim przypomniały o heroicznych zmaganiach, które miały miejsce w grudniu 1914 roku, oraz o znaczeniu obrony Twierdzy Kraków dla historii Polski i Europy. Uroczystości te były nie tylko hołdem dla tych, którzy walczyli o miasto, ale także okazją do refleksji nad skutkami I wojny światowej dla regionu Małopolski.

Fot. UMWM

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.