Zwykły wpis na Facebooku może Cię drogo kosztować

Prywatne informacje które udostępniamy na naszych profilach mogą zostać wykorzystane przeciwko nam, jeżeli dostaną się w ręce osób niepowołanych. Dowiedz się, jakich danych lepiej nie zamieszczać na Facebooku.

1. Numer telefonu i data urodzenia

To z pewnością miłe uczucie, gdy mnóstwo znajomych składa nam życzenia z okazji urodzin na Facebooku, jednak te ważne informacje są też niezwykle przydatne dla internetowych naciągaczy. A publiczne podawanie numeru telefonu może skończyć się niechcianymi telefonami od żartownisiów i oszustów.

2. Fikcyjni znajomi

Od jakiegoś czasu na Facebooku można zauważyć dziwny trend, a mianowicie każdy chciałby mieć jak największą liczbę znajomych. To zaskakujące, że nagle bardziej niż na jakości znajomości zależy nam na ilości… A przecież nie o to chyba w tym wszystkim chodzi. Na dodatek profesor psychologii Robin Dunbar z Uniwersytetu Oksfordzkiego przeprowadził badania, z których wynika, że zaledwie 4,1% znajomych można uznać za godnych zaufania. Przy okazji warto dodać, że zaledwie 13,6% wspomnianych znajomych okaże empatię podczas naszych gorszych dni… Zatem zamiast kolekcjonować znajomych, lepiej zadbać o prawdziwe więzi z garstką przyjaciół, którzy zawsze przy nas będą.

3. Zdjęcia dzieci

Na Facebooku nie brak jest rodziców, którzy najwyraźniej nie znają pojęcia umiaru i nie szanują prywatności dzieci, zamieszczając w internecie często kompromitujące zdjęcia swoich pociech. Warto wiedzieć, że już nastoletnie dziecko ma prawo żądać usunięcia fotografii, które go ośmieszają. Pamiętaj też, że w każdej szkole znajdą się dzieci, które chętnie ośmieszą Twoje dziecko kopiując zdjęcia ze strony.

4. Informacje o szkole dzieci

Jednymi z bardziej niebezpiecznych danych jakie można publikować na Facebooku są informacje o szkole dziecka czy miejscach i godzinach pozalekcyjnych zajęć Twojej pociechy. Dzięki temu osoby niepowołane z łatwością namierzą dziecko. A trzeba zaznaczyć, że przecież pedofilia nie jest wymysłem tylko faktem – po co zatem narażać dziecko na niebezpieczeństwo?

6. Mobilne platformy

Mobilne platformy takie jak chociażby popularny Android umożliwiają bieżące śledzenie naszej lokalizacji. Jeśli zatem skorzystasz z Facebooka za pośrednictwem telefonu komórkowego, to każdy może bez problemu dowiedzieć, gdzie aktualnie się znajdujesz. Dla rabusia to kolejna dobra informacja – może spokojnie wejść do Twojego domu!

7. Zdjęcia karty pokładowej

Moda by chwalić się czym tylko się da, ma się niezwykle dobrze na Facebooku. I to do tego stopnia, że niektórzy dzielą się na tym portalu zdjęciami kart pokładowych tuż przed planowanym lotem. Przestrzegamy przed tym! Jak podaje „Business Insider” każda karta pokładowa posiada niepowtarzalny kod kreskowy, na podstawie którego hakerzy bez problemu dojdą do danych podawanych podczas kupowania biletu.