Seria zgonów w szpitalu psychiatrycznym im. Babińskiego w Krakowie

Dwa samobójstwa, które w krótkim czasie miały miejsce na terenie szpitala psychiatrycznego im. Babińskiego w Krakowie wzbudziły niepokój przedstawicieli Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Organizacja zwróciła się z prośbą o interwencję do marszałka woj. małopolskiego Witolda Kozłowskiego, któremu podlega szpital.

 

Okoliczności tych zdarzeń bada krakowska prokuratura. W obu przypadkach śledztwo jest prowadzone pod kątem ewentualnego doprowadzenia pacjenta do targnięcia się na własne życie. Ponadto w sprawie jednego z pacjentów śledczy sprawdzają, czy lekarze szpitala mogli narazić chorego na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia – informuje Gazeta Krakowska.

Z kolei w postępowaniu dotyczącym drugiej samobójczej śmierci badany jest wątek prawidłowej opieki nad chorym w szpitalu, w szczególności objęcia go specjalnym nadzorem ze względu na wcześniejszą próbę samobójczą. Postępowania w sprawie tych samobójstw przeprowadził także szpital, ale jak powiedział gazecie Maciej Bóbr, rzecznik prasowy szpitala im. dr. J. Babińskiego nie stwierdzono zaniedbań ze strony personelu, a obowiązujące procedury były przestrzegane.

Za zdrowie i życie 790  pacjentów przebywających na wszystkich oddziałach stacjonarnych przypada tylko czterech lekarzy. Przedstawiciele szpitala tłumaczą, że opieka nad pacjentami w dużej mierze sprawowana jest przez ratowników, pielęgniarki i opiekunów medycznych, a w trakcie dyżuru w całym szpitalu przebywa łącznie 90-100 członków personelu.

Przedstawiciele szpitala przeprowadzili także wewnętrzne postępowanie w sprawie śmierci pacjentów i zapewniają, że nie wykryto żadnych problemów związanych z pracą personelu szpitala.

– W obu przypadkach Komisja ds. Zdarzeń Niepożądanych nie stwierdziła zaniedbań ze strony personelu, a obowiązujące procedury były przestrzegane – mówi Maciej Bóbr, rzecznik prasowy Szpitala Klinicznego im. dra J. Babińskiego w rozmowie z „Gazetą Krakowską”. Także dyrektor szpitala Stanisław Kracik napisał pismo do Szefowej Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, w którym podkreślił, że placówka robi wszystko, żeby zapewnić chorym maksymalne bezpieczeństwo i obiecał współpracę z organizacją w tej kwestii.

Komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.